" Ciemność jest szczodra,
jest cierpliwa i zawsze zwycięża,
ale w samym sercu jej siły leży jej słabość:
wystarczy jedna, jedyna świeca, by ją pokonać.
Miłość jest czymś więcej niż świecą.
Miłość potrafi zapalić gwiazdy."
Weszłam do swojego biura. Zamknęłam za sobą drzwi i dłonią "wymacałam" ścianę w poszukiwaniu włącznika światła. Wcisnęłam guzik i do tej pory ciemne pomieszczenie oświetliło białe, rażące światło lampy. Zdjęłam swój płaszcz i odwiesiłam go na wieszak obok drzwi.
Wydałam z siebie dziwny pisk połączony z jękiem widząc nieznajomego chłopaka siedzącego na fotelu za biurkiem. Zakryłam przerażona usta dłonią. Cofnęłam się o krok patrząc w oczy mężczyzny. Wydawało mi się, że go znam albo chociaż kojarzę, ale jednocześnie był mi tak bardzo nieznajomy.
Wydałam z siebie dziwny pisk połączony z jękiem widząc nieznajomego chłopaka siedzącego na fotelu za biurkiem. Zakryłam przerażona usta dłonią. Cofnęłam się o krok patrząc w oczy mężczyzny. Wydawało mi się, że go znam albo chociaż kojarzę, ale jednocześnie był mi tak bardzo nieznajomy.
- Nawet o tym nie myśl.- warknął groźnie, gdy moja dłoń zetknęła się z klamką. Spuściłam z niego wzrok i ujrzałam załadowany pistolet leżący na blacie, którego jedna dobrze wycelowana kula odebrałaby mi życie. Przeraziłam się jeszcze bardziej. Miałam wrażenie, że on też słyszy mój przyśpieszony o kilka razy puls.
Puściłam metalową gałkę. Oczy zaczęły mnie piec od napływających do nich łez.
Puściłam metalową gałkę. Oczy zaczęły mnie piec od napływających do nich łez.
- Usiądź.- nakazał oschle wskazując ręką fotel naprzeciwko niego. Rządził się tak jakby był u siebie, ale w tym momencie wolałam nie zwracać mu o to uwagi. Przełknęłam ciężko ślinę podchodząc bliżej krzesła. Serce zabiło mi jeszcze szybciej kiedy nieznajomy wziął do ręki pistolet i zaczął bawić się jego lufą.
Huh, no to mamy prolog! Tak jak zapowiadałam rozdziały będę wstawiać od kwietnia. ;)
Nie chcę tu niepotrzebnie przedłużać więc... Do napisania xx.
Mam nadzieję, że wytrzymacie te 3 miesiące (nawet nie). ;D
Bye! ♥
//Hemmingsowa
To mnie zaciekawiłaś!!! Już nie mogę się doczekać rozdziału!
OdpowiedzUsuńWat?! 2 miesiące jeszcze do kwietnia ;_;
OdpowiedzUsuńTell me why ;_;
Będę czekać ^^
Fanfiction ︴Jai Brooks
OdpowiedzUsuńOpis: Czasami nawet najbardziej ułożone i kolorowe życie może się przewrócić do góry nogami... i nawet pieniądze i sława tego nie zmienią. Co zrobi dziewczyna, która do tej pory miała wręcz idealne życie? Bo oni już ruszyli...
Adres Bloga: http://swiatsiekreciff.blogspot.com/?m=1
Bardzo przepraszam za spam. :/ Ale blog jest nowy i nie do końca wiem jak zacząć... :) z góry Dziękuje jak ktoś odwiedzi i skomentuje.
Czekam na rozdziały , świetny blog :)
OdpowiedzUsuńŻycze weny !!!